„Czym” jest człowiek i w jaki sposób przetwarza rzeczywistość? (8 systemów percepcji)

Nasze mózgi nieustannie czerpią informacje ze zmysłów. W każdej chwili dociera do nas wiele różnych danych sensorycznych, wszystkie naraz, przez cały czas. To na przykład: prędkość i kierunek własnego ruchu, głośność, częstotliwość, pozycja i ruch ciała, dotyk, ucisk, bicie serca, oddech, siła uścisku, określony smak, napięcie mięśni, drgania, temperatura, ból, nacisk, kolor, tekstura i tak dalej. Za każdym razem, gdy mózg i ciało rejestrują doznanie, muszą uporządkować je według ważności i zinterpretować jego właściwości, szacując czy m.in. wiąże się z bezpieczeństwem, czy nie. Integracja różnych strumieni danych sensorycznych jest sposobem, w jaki uczymy się o sobie, o innych i o naszym otoczeniu. W ten sposób konstruujemy naszą rzeczywistość. 

Pomiędzy każdym człowiekiem istnieją ogromne różnice w sposobie, w jaki nasz mózg i ciało odbierają i przetwarzają codzienne doznania. Oznacza to, że każdy z nas doświadcza świata w inny sposób. Po pierwsze, ważne jest, aby zrozumieć, że każdy ma własne preferencje sensoryczne – to, co dla kogoś jest głośne, dla kogoś innego może być dość ciche. To, co dla kogoś jest pikantne, dla kogoś innego może być mdłe, nawet zapach może być kwestią opinii. Różnice sensoryczne oznaczają, że doświadczanie świata przez jedną osobę jest tak różne, że druga osoba nie może sobie nawet wyobrazić, jak to jest być i odczuwać rzeczywistość w innym ciele.

Przetwarzanie wrażeń zmysłowych nadaje życiu sens. Nasza zdolność do nadawania sensu tym doznaniom utrzymuje nas przy życiu i łączy nas z innymi. Wspiera naszą zdolność do kreatywności i produktywności. Dla większości ludzi przetwarzanie informacji sensorycznych nie stanowi problemu. Jednak radzenie sobie z tym strumieniem danych wejściowych jest dla osób z problemami w przetwarzaniu sensorycznym nie lada wyzwaniem. Kiedy mózg nie jest w stanie zsyntetyzować wszystkich informacji napływających jednocześnie, można porównać to do zakorkowanej ulicy – sprzeczne sygnały szybko napływające ze wszystkich stron, przez co nie wiadomo, jak zrozumieć otoczenie. 

Niezaopiekowane zmysły i nieuświadomiona waga własnego profilu sensorycznego, mogą utrudniać życie na całej linii rozwoju, również w dorosłym życiu. Nieuświadomione czy niezdiagnozowane, trudności w przetwarzaniu sensorycznym, mogą m.in. uniemożliwiać naukę, koncentrację, rozwój ważnych umiejętności życiowych, a także wpłynąć na rozwój wielu późniejszych zaburzeń np. lękowych. Jedno z badań przeprowadzone przez Alice Carter i in. (Ben-Sasson, Carter, Briggs-Gowen, 2009) sugeruje, że 1 na 6 dzieci doświadcza różnic w przetwarzaniu sensorycznym, które mogą być na tyle znaczące, że wpływają na aspekty codziennych funkcji życiowych.

Przykładowo, nadmiarowa ilość bodźców może nie tylko wywołać niepokój czy frustrację, ale bywa przyczyną długofalowych problemów zdrowotnych. Niezależnie od tego, czy przetwarzanie sensoryczne ma charakter zaburzenia i silnie determinuje funkcjonowanie, czy nie.

Trudności w przetwarzaniu sensorycznym zostały po raz pierwszy zidentyfikowane przez terapeutę zajęciowego, dr A. Jean Ayres. W latach 70. dr Ayres przedstawił pogląd, że mózgi niektórych ludzi nie są w stanie robić tego, co większość ludzi uważa za oczywiste: przetwarzanie wszystkich informacji napływających za pośrednictwem zmysłów, aby zapewnić jasny obraz tego, co dzieje się zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie.

Nie ma pełnej zgody co do liczby zmysłów, jakie posiada człowiek. Niektórzy specjaliści twierdzą, że mamy nawet 10, 12, a nawet 20 lub większą liczbę zmysłów. Jednym z powodów tak dużej rozbieżności jest to, że między systemami sensorycznymi zachodzi wiele wzajemnych powiązań, co sprawia, że ustalenie, gdzie kończy się jeden, a zaczyna drugi, jest trudne.

Dziś bardzo często przyjmuje się jednak umownie, że funkcjonowanie człowieka determinuje 8 zmysłów. Poza pięcioma podstawowymi zmysłami, te dodatkowe trzy „układy percepcji” to: świadomość ciała (propriocepcja), ruch i równowaga (przedsionkowy) i interocepcja. 

Problemy z przetwarzaniem sensorycznym są obecnie uważane za objaw autyzmu, ponieważ większość osób w spektrum autyzmu miewa istotne problemy sensoryczne. Jednak wielu ludzi z problemami sensorycznymi nie jest w spektrum, bo można je również rozpoznać u osób z ADHD, OCD czy innymi profilami rozwojowymi lub u osób bez żadnej innej diagnozy.

Osoba doświadczająca kryzysu w sytuacji przekraczającej możliwości percepcyjne, radzi sobie czasami poprzez zachowania regulacyjne (np. tak zwane stimy), mające na celu samoregulację układów. Samoregulacja to zdolność do moderowania lub kontrolowania emocji i działań w celu skutecznego funkcjonowania i porozumienia się z innymi.

Uważa się, że interocepcja jest podstawą samoregulacji. Można ją nazwać „świadomością ciała” i jest jednym z naszych (ośmiu umownych) systemów sensorycznych. Zamiast być zmysłem zewnętrznym (takim jak wzrok czy słuch), interocepcja jest postrzeganiem, rozpoznawaniem i rozumieniem wewnętrznych stanów fizycznych ciała. Te sygnały ciała mogą być rozumiane jako emocje i/lub uczucia, na które można następnie zareagować.

Brak dostępu do strefy, w której jest możliwe chwilowe ograniczenie bodźców i zaopiekowanie się sobą, może prowadzić do wyniszczających psychikę i ciało stanów. Nie w każdym wieku człowiek posiada paletę umiejętności poradzenia sobie w sytuacji kryzysowej, ale też nie zawsze istnieją możliwości sprzyjające wyciszeniu, co może ograniczyć zdolność samokontroli. Samokontrola to umiejętność do zarządzania swoimi zachowaniami i działaniami w celu utrzymania organizmu w równowadze (homeostazie).

Trudności przetwarzania sensorycznego dzielimy na trzy szerokie kategorie/podtypy. Są to:

Zaburzenie modulacji sensorycznej: trudności w regulowaniu reakcji na bodźce zmysłowe (w jaki sposób organizujemy informacje sensoryczne) według trzech wzorców – hipowrażliwość, nadwrażliwość i poszukiwanie wrażeń zmysłowych.

Zaburzenia motoryczne o podłożu sensorycznym (czuciowo-ruchowe): trudności z równowagą, koordynacją ruchową i wykonywaniem wielorakich (nawykowych lub nie) zadań motorycznych. W tej grupie mieszczą się trudności związane z zaburzeniem postawy (percepcją pozycji ciała) i dyspraksji (trudności w planowaniu i/lub wykonywaniu skoordynowanych ruchów).

Zaburzenie dyskryminacji sensorycznej: trudności w interpretacji subtelnych cech przedmiotów, miejsc, ludzi lub innych obszarów. Ten obszar obejmuje możliwe trudności w interpretacji cech bodźców zmysłowych, odczuwanych przez poszczególne układy percepcji, np. problemy w nadawaniu znaczenia konkretnym cechom bodźców, problemy w wykrywaniu podobieństw i różnic między bodźcami.

„Gdyby społeczeństwo zwracało uwagę na te [sensoryczne] ograniczenia, nie byłoby potrzeby wykluczania osób z tego typu trudnościami. Wiele zmian potrzebnych do promowania środowiska integracji zamiast wykluczenia nie jest niezwykle trudnych do wprowadzenia, a jednak nie zostały one wprowadzone.

Podczas gdy osoby ze spektrum autyzmu są wykluczane z wszelkiego rodzaju aktywności, najbardziej wykluczające są niektóre z tych najbardziej podstawowych. Wiele osób w spektrum autyzmu zgłasza, że unika chodzenia do sklepów i miejsc publicznych, ponieważ jest to zbyt przytłaczające. Miejsca te są często głośne i jasne. Dzieje się tam tak wiele, że staje się to dla nich miejscem wypełnionym większym niepokojem niż cokolwiek innego. Z tego powodu osoby z autyzmem unikają wielu miejsc publicznych, pogłębiając wykluczenie, z którym już mają do czynienia w społeczeństwie.”

Quieter Hour – A Friendlier Shopping Experience for People with Autism / Rachel Brachman / 2019

Akceptacja faktu, że istnieją różne sposoby dostępu do świata i doświadczania go, przynosi korzyści wszystkim. Świadome projektowanie sensoryczne uwzględnia osiem systemów sensorycznych, a nie tylko pięć najbardziej znanych zmysłów. Dzięki wiedzy o tym, jak działa każdy system percepcji, można łatwiej rozpoznać sytuacje lub przestrzenie, które mogą stanowić wyzwanie. Wiedza, to cenny prezent od czasu, od ewolucji, od cywilizacji. Dzięki codziennym osiągnięciom nauki (na przykład dotyczących funkcjonowania człowieka) możemy spojrzeć z innej perspektywy na kogoś bliskiego, przyjrzeć się własnym wspomnieniom, inaczej zinterpretować zachowania czy sytuacje.

W koncentrowaniu się na tworzeniu dobrego, przyjaznego, skutecznego miejsca wyciszenia, najważniejszą powinna być uważność na rozpoznanie potrzeb, a nie na możliwym objawie emocjonalnym oraz na fakcie, że dla osoby z trudnościami w przetwarzaniu sensorycznym, gdy czuje się nadmiernie pobudzona lub przytłoczona nadmiarem bodźców, wyciszenie zmysłów jest jak najcenniejsze lekarstwo.

Dbajmy o własne dobre samopoczucie neurosensoryczne i pomagajmy innym odnaleźć drogę do (s)pokoju wyciszenia zmysłów.  

#(s)pokójwyciszenia

Źródła: 

https://studentwellbeinghub.edu.au/
https://sensoryhealth.org/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31501953/
https://learn.genetics.utah.edu/content/senses/
https://neurodivergentinsights.com/blog/8-senses
https://www.mdpi.com/2077-0383/8/10/1508
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9688399/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19072897/
Agnieszka Warszawa - dyrektor naukowy i współzałożyciel Institutum Investigationis Scovorodianum – międzynarodowej, niezależnej organizacji badawczo-naukowej oraz Gabinetów IWT (Indywidualne Wsparcie Terapeutyczne). Terapeuta, logoterapeuta, asystent w PZP, specjalista w zakresie wsparcia terapeutycznego osób dorosłych w spektrum autyzmu i ich rodzin, konsultant w nurcie Transkulturowej Psychoterapii Pozytywnej. Z Fundacją Kulawa Warszawa współpracuje w obszarze dostępności oraz savoir-vivre wobec osób z neuroróżnorodnością. Współpracuje także doradczo z licznymi organizacjami, uczelniami oraz samorzecznikami (self-advocacy). Uczestnik licznych kampanii społecznych, mających na celu podnoszenie świadomości społecznej, m. in. o roli i znaczeniu neurodywergencji. Autor, prelegent licznych konferencji naukowych i popularnonaukowych z obszaru funkcjonowania osób autystycznych. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.